-
Valletta - stolica Malty w całości wpisana na listę UNESCO
-
📅 Data wizyty: 2019-06-21
-
Wnętrze Katedry Świętego Jana oraz piękne balkony i klamki
Valletta – muzeum pod gołym niebem. Potężna twierdza śródziemnomorska. Oczko w głowie Mistrzów Zakonu Maltańskiego. Najbardziej słoneczna stolica Europy. Te i inne przydomki pasują do Valletty idealnie! Dodatkowo panuje tutaj dość kameralna atmosfera, gdyż potok turystów ogranicza liczba połączeń lotniczych i promów. Nam udało się miasto odwiedzić trzykrotnie podczas naszej pięciodniowej wycieczki na Maltę, za każdym razem odkrywając w nim coś nowego.
Na prawo kościół, na lewo kościół a w dole… również kościół
To co w mieście najpiękniejsze skrywa się za bladożółtymi murami świątyń. Patrząc na panoramę Valletty z przystani promowej w Sliemie wyraźnie odznacza się kopuła bazyliki Matki Bożej z Góry Karmel. Zaraz obok wznosi się szpiczasty hełm wieży prokatedry św. Pawła. W tle widać kopuły i wieże innych kościołów. Co ciekawe najpiękniejsza świątynia miasta może pozostać niezauważona, gdyż na pierwszy rzut oka gubi się w przytłaczającej liczbie innych, wystawniej zdobionych budynków. Całość otacza potężny mur obronnym, którego północny kraniec, w postaci fortu św. Elmo, wbija się ostro w morze.
Do miasta dostać się można na kilka sposobów: autobusem, promem czy własnym transportem. Należy jednak pamiętać, że w ścisłym centrum ruch samochodowy ograniczony jest jedynie do pojazdów mieszkańców. Najlepiej więc wybrać jeden z podmiejskich autobusów, które zatrzymują się w pobliżu Fontanny Trytona, u wrót południowej bramy Valletty. Wchodząc tą drogą pierwsze kroki kierujemy ku Górnym Ogrodom Barrakka. Gdy znajdziemy się tam o 12 lub 16 będziemy świadkami salutu armatniego, z położonej poniżej baterii powitalnej. Widowisko warte jest uwagi – nam trafił się jeden ceremonialny niewypał, który oczywiście nagrodzono gromkimi oklaskami.
Kopuły – który architekt im się oprze?
Idąc dalej w stronę centrum miasta miniemy niewielki jak na maltańskie standardy kościółek św. Katarzyny Aleksandryjskiej. We wnętrzu na uwagę zasługuje szaro-błękitna polichromia ośmiobocznej kopuły. Kierując się w stronę przystani promowej natrafiamy na kościół św. Augustyna. Wnętrze świątyni to barok w czystej postaci. Zadzierając głowę ujrzymy kolejną, pięknie malowaną kopułę, tym razem poświęconą chórom anielskim. Następnie przyjmujemy azymut na kopułę bazyliki Matki Bożej z Góry Karmel. Tego kościoła nie sposób minąć, trudno jednak się do niego dostać. Należy sprawdzić godziny Mszy św. i udać się na zwiedzanie na 15 minut przed rozpoczęciem. W przeciwnym razie pocałujemy przysłowiową klamkę, a wejść naprawdę warto.
Valletta – kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej – polichromia kopuły Valletta – kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej – ołtarz główny Valletta – kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej Valletta – kościół św. Augustyna – ołtarz główny Valletta – kopuła w kościele św. Augustyna Valletta – kropielnica w kościele Augustyna Valletta – rzeźba na rogu kościoła Matki Bożej z Góry Karmel Valletta – kopuła Bazyliki Matki Bożej z Góry Karmel Valletta – kopuła Bazyliki Matki Bożej z Góry Karmel – wewnątrz
Valletta – miasto, w którym chce się otworzyć każde drzwi
W nawiązaniu do poprzednich słów o zamkniętych kościołach – niestety wszystkie (oprócz Katedry), które udało nam się zobaczyć, były otwarte jedynie z powodu prowadzonych nabożeństw lub w jednym przypadku remontu. Jednak ciągnąc za klamki uświadomiliśmy sobie jak pięknie są one tutaj wykonane. Można właściwie stworzyć cały osobny wpis poświęcony jedynie uchwytom, ich kształtom, materiałom, z których są wykonane czy wreszcie temu jak po ich użytkowaniu można stwierdzić, czy ktokolwiek jeszcze w Valletcie na co dzień mieszka. Zresztą zapraszam do poniższej galerii, oceńcie sami 🙂
Klamki u drzwi domów w Valletcie – lwy Klamki u drzwi domów w Valletcie – koła i prostokąty Klamki u drzwi domów w Valletcie – ryby Klamki u drzwi domów w Valletcie – uchwyty Klamki u drzwi domów w Valletcie – gałki Klamki u drzwi domów w Valletcie – na brązowym tle Klamki u drzwi domów w Valletcie – na drewnie Klamki u drzwi domów w Valletcie – drewno i stal Klamki u drzwi domów w Valletcie – twarze i gałki
Katedra św. Jana, czyli barokowy efekt WOW!
Przechodząc obok katedry w czasie procesji Bożego Ciała (więcej we wpisie: Ta’ Dmejrek) praktycznie nie zwróciliśmy większej uwagi na ten kościół. Zaciekawił mnie jedynie zegar na wieży – wskazujący dni tygodnia i miesiąca oraz rzeźby lwa i jednorożca, zdobiące fontanny po prawej i lewej stronie fasady. Gdy wróciliśmy tutaj następnego dnia odbiliśmy się od wejścia głównego (jest ono wyjściem dla osób chcących się pomodlić) i zostaliśmy skierowani do bocznego przedsionka, gdzie nabyliśmy bilet za 10 euro. Plecaki wewnątrz są prześwietlane (skanery ręczne), a później muszą być założone z przodu jak w muzeum. Po tej krótkiej odprawie weszliśmy do nawy bocznej.
Wnętrze praktycznie się świeci! Ściany pokrywają z góry na dół płaskorzeźby o powtarzalnych motywach, które pomalowano na złoto, zaś ich tło (piaskowiec) na ciemnoniebiesko. Każdy z bocznych ołtarzy zdobi obraz bądź rzeźba stanowiące wybitne dzieła sztuki. Nawa główna posiada półokrągły sufit w całości udekorowany iluzorycznymi malunkami. W ołtarzu głównym stoi marmurowa rzeźba „Chrzest Chrystusa”, dzieło Giuseppe Mazzuoliego. U szczytu po obu stronach ołtarza ustawiono złote organy. Całość dopełnia posadzka, którą podobnie jak w Katedrze w Medinie, tworzą płyty nagrobne znamienitych rycerzy Zakonu Maltańskiego (więcej we wpisie: Ta’ Dmejrek).
Katedra św. Jana w Valletcie – łuki w nawie bocznej Katedra św. Jana w Valletcie – detale na ścianach Katedra św. Jana w Valletcie – ołtarz boczny Katedra św. Jana w Valletcie – obraz w ołtarzu nawy bocznej lewej Katedra św. Jana w Valletcie – ołtarz główny Katedra św. Jana w Valletcie – ambona Katedra św. Jana w Valletcie – sklepienie widoczne spod ołtarza Katedra św. Jana w Valletcie – sufit w nawie bocznej prawej Katedra św. Jana w Valletcie – płyty nagrobne wkomponowane w posadzkę
Mistrz światła i cienia
Po prawej stronie kościoła znajduje się Oratorium – dawna kaplica Wielkich Mistrzów. Skrywa ono sporych rozmiarów skarb – dwa płótna Michelangelo Caravaggia. Pierwsze z nich – „Ścięcie św. Jana Chrzciciela” – jest jednym z najpiękniejszych dzieł, jakie przyszło mi oglądać w licznych kościołach. Gra światła i cienia na tym obrazie niesamowicie podkreśla dramaturgię sceny, którą przedstawia. Twarze uczestników dramatu wyrażają prawdziwe emocje. Stoimy przed tym dziełem i niczym staruszka chcemy krzyknąć, nie wydając żadnego dźwięku. A może jak złoczyńcy, śmiejąc się z za krat, poszukujemy urozmaicenia i taniej sensacji?
Drugi z obrazów, znacznie mniejszy „Święty Hieronim piszący”, jest swoistą przeciwwagą dla wielkiego płótna (5mx3m) umieszczonego w głównym ołtarzu. Tutaj scena jest spokojna, wręcz senna. Zastanawiamy się czy oczy Świętego wpatrzone w leżący krucyfiks świadczą o modlitwie a może prośbie o natchnienie (objawienie)? Chyba, że Świętemu, tak jak wielu z nas, zdarzyło się w trakcie pisania myśleć o czymś zupełnie innymi, dzięki czemu staje się on nam bliższy? Pełni refleksji udaliśmy się jeszcze na chór aby z bliska zobaczyć niezwykle malunki na suficie. Widok – marzenie każdego perfekcjonisty.
Obrońcy Valletty
Jeśli chcemy lepiej poznać historię Malty powinniśmy wybrać się do Narodowego Muzeum Wojny, usytuowanego w Forcie św. Elmo. Po drodze warto zahaczyć o wschodnie nadbrzeże, a zwłaszcza Dolne Ogrody Barrakka. Stąd mamy świetny widok na piękny, klasycystyczny monument upamiętniający 7000 żołnierzy poległych podczas obronny Valletty w czasie II Wojny Światowej. Wejście do Muzeum Wojny to wydatek 10 euro. My się zdecydowaliśmy kupić bilet łączony, obejmujący muzea z tzw. listy Malta Haritage (cena 35 euro za dwa dni), mając w planie odwiedzić kilka z obecnych tam zabytków, w tym m.in. megalityczne świątynie. Samo Muzeum Wojny jest ciekawe, chociaż nas najbardziej przyciągnęła tutaj możliwość udania się na najdalej wysunięty w morze skrawek Valletty (niestety niedostępny dla turystów).
Valletta – Dolne Ogrody Barrakka – Świątynia Valletta – Dzwonnica – pomnik ofiary żołnierzy maltańskich poległych w czasie II Wojny Światowej Valletta – Dolne Ogrody Barrakka – widok na magazyny Valletta – Fort św. Elmo – widok na latarnie Valletta – Fort św. Elmo – widok na miasto Valletta – Fort św. Elmo – Dziedziniec
Uzbrojeni w bilet łączony z listy obiektów „Malta Haritage” znajdujących się w Valletcie wybraliśmy Arsenał i Pałac Wielkiego Mistrza. Wystawę broni i zbroi ulokowano na parterze pałacu, jest niewielka i można spokojnie ją sobie darować, jeśli nie posiadacie opcji „bilet na wszystko”. Sale Pałacu są o wiele ciekawsze. Piękne prezentują się zwłaszcza drewniane kasetony sufitów, sala z arrasami oraz sala reprezentacyjna. Pałac pozostaje w ciągłym użyciu, są tutaj przyjmowani ważni goście i odbywają się w nim państwowe uroczystości. Na dziedzińcu rosną drzewa, których trochę brakuje na ulicach miasta, więc miejsce nadaje się również do odpoczynku po wielogodzinnej wędrówce po Starówce.
Valletta – dekoracyjne zastrzały podtrzymujące zabudowany balkon w Pałacu Valletta – Pałac Wielkiego Mistrza – Arsenał Pałac Wielkiego Mistrza – sufit w sali z tronem Valletta – Pałac Wielkiego Mistrza – tron w jednej z sal Valletta – Pałac Wielkiego Mistrza – sala reprezentacyjna Valletta – Pałac Wielkiego Mistrza – dziedziniec
Nie masz pomysłu? To może spacer?
Valletta jest jednym z tym miejsc na Ziemi, które przynoszą satysfakcję z powodu samego spacerowania po nim. Gdziekolwiek się nie obrócimy zobaczymy jakąś fascynującą rzecz, a to kolorowy balkon, w innym miejscu ciekawą witrynę sklepu, gdzieś indziej figurę na rogu budynku, w prawo piękny widok wzdłuż ulicy, w lewo fasadę kościoła i wielkie flagi Zakonu Maltańskiego. Na kawę zapraszają maleńkie restauracyjki z dwoma stolikami na ulicy i z wentylatorami skierowanymi na gości. Gdzie indziej ludzie uśmiechają się z lokali posiadających miejsca w tych pięknych kolorowych balkonach. Miasto naprawdę wciąga! My daliśmy się mu porwać, do czego i Was gorąco zachęcamy!
Valletta – zaułek ulicy Old Theatre – wejście do Spacious Studio Apartments Valletta – ulica Świętego Pawła Valletta – sklep przy ulicy Świętego Pawła Valletta – balkony przy ulicy Old Theatre Valletta – Prokatedra św. Pawła – wejście główne Valletta – Bazylika Matki Bożej Bezpiecznej Przystani i św. Dominika Valletta – pomnik świętego Pawła na rogu kamienicy Valletta – Biblioteka Narodowa Malty – Arkady Valletta – kamienica przy ulicy Świętego Pawła Valletta – drzwi na jednej z uliczek Valletta – uliczka z kawiarniami Valletta – kawiarnia Corner – niebieski balkonik wewnątrz